Gdy ktoś po raz pierwszy słyszy, że arkusz kalkulacyjny jest prosty i łatwy w obsłudze, a potem usłyszy o adresach względnych i bezwzględnych to mu włosy staja dęba. Tymczasem mimo groźnej nazwy sprawa jest bajecznie prosta. Po pierwsze dopóki nie mamy zamiaru kopiować (przesuwać) komórek nie ma żadnej różnicy pomiędzy adresem komórki wpisanym w trybie względnym (np. A5) i bezwzględnym (np $A$5). Tak więc jeżeli naprawdę dopiero startujesz to nie przejmuj się tym rozróżnieniem. Dopiero gdy jesteś już tak daleko, że chciałbyś zacząć korzystać z funkcji kopiowania, musisz zrozumieć różnicę.        Spróbuj ze mną wyobrazić sobie tablicę podzieloną na komórki (jak arkusz excela). Weź teraz dwie szpilki połączone gumką. Jedną szpilkę (nazwijmy ją startową) wbij w dowolnej komórce a drugą (nazwijmy ją docelową lub źródłowa jak wolisz) w innej. Stworzyłeś odwołanie (jak to mądrze brzmi!). Dzięki gumce dwie komórki zostały ze sobą powiązane. zwróć uwagę, że jeżeli teraz przesuniesz komórkę startową w inne miejsce wraz ze szpilką, to jej drugi koniec ciągle będzie wskazywał pierwotną komórkę źródłową!!! Bez względu czy skopiujesz komórkę startową czy tylko przesuniesz ciągle będzie istnieć powiązanie pomiędzy komórką startową (lub kopią komórki startowej) a pierwotną komórka źródłową (bo drugiej szpilki nie ruszamy)!!! Tak zachowuje się ADRES BEZWZGLęDNY. Jeżeli teraz na naszą tablicę nałożymy przeźroczystą folię i flamastrem, za pomocą narysowanej strzałki połączymy komórkę startową i źródłową a następnie przesuniemy komórkę startową (WRAZ Z FOLI¡!) to okaże się, że flamastrowa strzałka wskazuje inną komórkę!! Został zachowany tylko "dystans", odległość pomiędzy połączonymi komórkami. Starą komórką startową i starą komórkę źródłową dzieli od siebie tyle samo wierszy i kolumn co nową komórkę startową i nową komórkę źródłową. Po prostu folia się nie naciąga jak gumka! I oto cała idea ADRESU WZGLęDNEGO!
Dodane przez piotr dnia December 11 2006 16:13:34 | 0 Komentarzy · 2799 CzytaÅ„ - |
|